Do napisania tego tekstu zainspirowało mnie przeglądanie Instagrama. Trafiłam tam na post marki W. Kruk, w której promowana jest kolekcja malachitowa – projektem przypominająca biżuterię popularną w okresie art deco. Ładny design, a malachit to jeden z moich ulubionych kamieni (mimo trudności, jakie pojawiają się z jego częstym noszeniem w pobliżu skóry – kamień matowieje pod wpływem potu). Postanowiłam przeczytać opis.
Współczesna biżuteria? Nie, dziękuję!
